Powtórka z rozrywki

W środowe popołudnie jarosławskich piłkarzy czeka jeden z najważniejszych meczów obecnego sezonu. W pobliskiej Wólce Pełkińskiej czarno-niebiescy będą bronić wywalczonego przed rokiem okręgowego Pucharu Polski. Rywalem podopiecznych Mariusza Sawy będzie miejscowa Wólczanka.

Oba zespoły znają się jak przysłowiowe łyse konie. JKS, który do okręgowego finału dotarł czwarty rok z rzędu, już po raz trzeci zmierzy się w nim z ekipą z Wólki Pełkińskiej. W sezonie 2013/14 jarosławianie triumfowali w dwumeczu (wygrali 4:2 na wyjeździe i przegrali 1:2 u siebie), zaś przed rokiem zwyciężyli Wólczankę w Jarosławiu 2:1. „Do trzech razy sztuka” - mogą więc przed środowym pojedynkiem mówić nasi rywale.

Wólczanka w drodze do okręgowego finału pokonała trzech przeciwników. Bez najmniejszych problemów uporała się z przedstawicielami klasy okręgowej - Huraganem Gniewczyna (6:2) i Granicą Stubno (7:0). Ciężką przeprawę podopiecznym trenera Grzegorza Sitka zafundował dopiero w półfinale Sokół Sieniawa, z którym Wólczanka wygrała 4:3. Podobną drogę przebyli jarosławianie, którzy po wyeliminowaniu dwóch drużyn z „okręgówki” - Skołoszowa (4:3 po dogrywce) i Płomienia Morawsko (5:1) - w półfinale potrzebowali rzutów karnych, by pokonać czwartoligową Polonię Przemyśl (po 120 minutach gry było 1:1).

JKS miło wspomina poprzednie pucharowe starcia z Wólczanką. Zarówno w 2014, jak i 2016 roku jarosławianie sięgali po trofeum (fot. Dominik Budzowski)

Obie drużyny mają dość klarowną sytuację w rozgrywkach ligowych. JKS plasuje się na bardzo dobrym, siódmym miejscu w tabeli trzeciej ligi, Wólczanka jest zdecydowanym liderem czwartej, a do zapewnienia sobie awansu brakuje jej już tylko jednego zwycięstwa. W środę pozycja obu jedenastek nie będzie jednak miała znaczenia. Liczy się tylko jedno spotkanie, którego triumfator otrzyma prawo gry w Pucharze Polski na szczeblu województwa.

Początek meczu w Wólce Pełkińskiej w środę o godzinie 17. Tych, którzy nie będą mogli oglądać spotkania na żywo, zapraszamy do śledzenia profilu stowarzyszenia Klub 100 JKS Jarosław na facebooku.

Brak komentarzy

Brak komentarzy.

Kanał RSS z komentarzami do tego wpisu.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.